
Wynik gorszy niż gra: FC Aquila Szczecin 1-6 Dęby (liga: B-Klasa gr.3; sezon: 2011/2012; data: 04.09.2011r.)
Do wczorajszego meczu nasza drużyna przystąpiła osłabiona kontuzjami i chorobami części zawodników. Pomimo tego, zauważalna była poprawa wydolności i techniki biegowej piłkarzy. Do plusów należy zaliczyć lepsze zgranie drużyny. Momentami ciężar gry przeniesiony został z dala od naszej bramki, przez co nie musieliśmy bronić się tak rozpaczliwie, będąc zamknięci na własnej połowie, jak w pucharowym meczu z Hetmanem Grzybno. Drużyna stworzyła wiele okazji do strzelenia gola, niestety nie udało nam się ich wykorzystać, co się później zemściło.Pierwszą bramkę straciliśmy z rzutu rożnego, kolejną z rzutu wolnego. Jeszcze wiele treningów przed nami, zanim nauczymy się ustawiać i nie tracić bramek ze stałych fragmentów. Przy rzutach rożnych musimy poprawić ustawienie, organizację, zacząć ustawiać się tyłem a nie przodem do bramki i wybiegać od niej niwelując zagrożenie, zamiast stać we własnym polu karnym i czekać na to, co zrobi nasz rywal. W obronie rzutów rożnych dwóch obrońców musi stać w bramce przy słupkach: jeden przy krótszym a drugi przy dłuższym. Zawodnicy pilnujący najbardziej rosłych napastników powinni być asekurowani przez kolegów, aby zmniejszyć ryzyko utraty piłki górą.
Trzeba poprawić też odbiór piłki, w szczególności górnych piłek, grę w powietrzu. Również poprawie musi ulec rozgrywanie piłki w środkowej strefie boiska ? w szczególności ważne jest rozrzucenie piłek na skrzydła, aby wykorzystać potencjał który drzemie w naszych bocznych zawodnikach. Konieczna jest szybsza, bardziej agresywna (chociaż nadal czysta, bez zbędnych fauli) praca środkowych pomocników.
Obrońcy powinni się wzajemnie asekurować, w szczególności boczni, którzy powinni bardziej intensywnie pomagać środkowym, zamiast schodzić pod boczną linię boiska.
Nadal będziemy pracować nad ustawieniem drużyny i znalezieniem optymalnych pozycji dla poszczególnych zawodników. Poprawie musi ulec także współpraca pomiędzy poszczególnymi formacjami ? wskazane jest, by zawodnicy ze sobą rozmawiali, a nawet krzyknęli do siebie, szczególnie, gdy widzą że kolega pogubił się na boisku. Należy nauczyć się gry pressingiem, wywierania większej presji na przeciwnikach, gry w bliższym kontakcie przy próbie odebrania piłki. Nie możemy czekać, aż sama spadnie nam pod nogi. Trzeba samemu zacząć o nią walczyć i ją skutecznie odbierać.
Przed nami jeszcze wiele trudnych spotkań. Mimo, że spadek nam nie grozi, trzeba wyciągać kolejne wnioski z porażki i w następnych spotkaniach wykazać się jeszcze większym zaangażowaniem.
Gratulacje dla Daniela Kantorskiego, który zdobył pierwszego historycznego gola w nowych barwach, oraz dla Michała Jankowskiego który wykazał się wspaniałym przeglądem pola i dograł piłkę wprost pod nogi naszego napastnika, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do bramki przeciwnika. Na pochwałę zasługuje również postawa naszego bramkarza, który pomimo swojego młodego wieku wykazuje się dobrym refleksem i wspaniałymi paradami.
Dziękujemy kibicom za doping i wsparcie. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się takiej rzeszy dopingujących kibiców już na pierwszych meczach. Niektórzy zawodnicy mają już nawet swoje małe fan-kluby. Postaramy się, aby nasze mecze były coraz ciekawsze, abyśmy z meczu na mecz grali coraz lepiej. Mamy nadzieję, że po pierwszej, historycznej bramce, na pierwsze, historyczne zwycięstwo nie przyjdzie nam zbyt długo czekać.